Miesięczne archiwum: Sierpień 2008

na chwile w Gdansku do piatku,potem wracam do lasu na kolejne trzy tgodnie jak mi tam? dobrze samotnie cicho pusto,ale bez prozni nie wiem nie jestem lesnym stworzonkiem oj nie jestem morskim nie,zle,ie morskim NADmorskim nigdy las mi nie bedzie … Czytaj dalej →

wczoraj spacer z Diuna lasem nad morze potem bebny pod Zielona Brama wczesne pojscie spac i jedenastogodzinny sen nie lece do Amsterdamu za drogo hustawka,z ktorej nie potrafie zejsc na razie! w koncu sie uda 🙂 jakos nie chce znow … Czytaj dalej →

nie bede udawala,ze inaczej skoro wlasnie tak wypelzam z trudem na powierzchnie po czym z loskotem wale sie z powrotem w dol zaraz z psem na szczepienie leje chcialabym juz byc na wsi SAMA zmeczenie materialu? nie wiem moze nos niewygojony … Czytaj dalej →

mialam zajefajny dzionek i nocke wczoraj/dzis przyjechalam sobie na starowke kole poludnia popaletalam sie w te i wewte i w trakcie tego poplatania wdeplam na bebniarzy!! ha!!!!!!!!!!!!! tych samych co to czailam sie dwa dni po Gdansku a ich nie … Czytaj dalej →

Smoczyce twierdza zgodnym chorem,ze za duzo analizuje i ze to utrudnianie sobie zycia (niepotrzebne oczywiscie) nie wytlumacze nadal czasem probuje,ale troche sie jakby zniechecam troche calkiem e tam nie pokaze im jak bardzo ciesze sie i mocno i jak gleboko … Czytaj dalej →

chodze po miescie jakby to nigdy nie bylo moje miasto bylo nie jest ogladam domy ludzi jarmark super bebniarze i dizewczynka tanczaca z chustami (tez tak chce!) Szopen na pianinie (tak,poprosze) dzis spotkanie z Agulinka zmieniamy/zmienilysmy sie obie dobrze :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) … Czytaj dalej →

jestem w Polsce juz chce wracac do domu!!!!!!!!!!!!! ale oddycham gleboko i mantruje damradedamradedamradedamradedamrade coz…

bo z kafejki jestem w Kinsale podroz z przygodami gdyz albowiem poniewaz w Cork okazalo sie,ze ostatni autobus do Kinsale pojechal pol godziny wczesnije bardzokurwasmieszne!!!!! pojechalam na lotnisko,stamtad stop zlapane w 5 sekund do samego Kinsale Rebeka jest bardzo duza … Czytaj dalej →

Dublina w galopie,ale sie wyspalam mimo pojscia spac o 3 nad ranem oj tam no zaraz ruszam dalej–>Kinsale beda dzikie tance ;p a CioJa zapowiedziala,ze mnie wysle do Amsterdamu na 20lecie Mulla!!!!!!!!!!! Ha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😀 Corko moja mila powiedz czy bede … Czytaj dalej →

bardzo boli mnie serce potworna tesknota nie ma kto mnie poglaskac po plecach po mojej glupiej glowie i placze update wstal nowy dzien i swieci slonce i nawet sie troche przespalam zaraz wezme prysznic zjem sniadanie odgonie nocne strachy nie … Czytaj dalej →