Miesięczne archiwum: Czerwiec 2004
51.
W schronisku poszly prosto do kociarni. Ruda zaraz po wejsciu usiadla na jakims pniaku rozlozonym na ziemi. Kama stala zesztywniala i starala sie nie zwracac uwagi na charakterystyczny smrodek. -choooodzcie mooordeczki,mrumrumru glos Anki szelescil,niski i cieply Koty zbiegaly sie do … Czytaj dalej
Opublikowano Bez kategorii
9 Komentarzy