Miesięczne archiwum: Wrzesień 2006

ale mi sie nie chce to pa

telefon mi wypadl z kieszeni w taksowce dodzwonilismy sie do pana taksowkarza i odbierzemy go dzis albo jutro,na razie jest wylaczony uprasza sie o niepanikowanie :))))))))))))))))))))))))))

slucham sobie fragmentow z plyt Rudego,z Jego stronki ze starych plyt nie z nowych z Irlandzkich jeszcze nie mam jak tego dostac kupic [Corka,moze Siard moglby?????…] a tak mi sie podoba…buuuu poza tym napiecie takie cholerne jak ja wytrzymam te … Czytaj dalej →

w zyciu wlasnoreczniew upieczony chleb sie wzruszam Daniela powiedziala i pokazala jak dobry ostatni wieczor Juju nie docenila nalezycie,jak sie pochwalilam ;)))))))))),ale co tam-dumnam z siebie bardzo niechecia palam dzika do wszelakich robot kuchennych,wiec jest to niejako WYCZYN ;p a … Czytaj dalej →

mieszkanie z Daniela wychodzi mi bokiem jej zapewne tez… w Kinsale bylo latwiej,ale i przestrzen zyciowa wieksza byla i Daniela jakos inaczej… no dobra powiem wprost:Conor jest na tapecie oczywiscie Daniela zaprzecza jakoby zakochana byla tudziez jakiz-ze-tam-by-zwiazek-oczywiscie-NIE uhm ale: -jak … Czytaj dalej →

nie chce mi sie nawet pisac nawet nie zla smutno,ze ludzie tak nieuczciwi… [praca] dobrze,ze Potwor tak bardzo mocno przy mnie i ze mna chociaz jeszcze nie wrocil z Norwegii ale zal ehhhh wczorajszy trzygodzinny spacer w ulewie przemoklam do … Czytaj dalej →

Asiek sie mi tu zachwycala „The shipping news” i teraz mi glupio pisac to co chce,ale… magia? bardzo bardzo naciagana przepiekna lokalizacja,ale takie widoki to ja mam tutaj jak pojde na spacer i klimqacik podobny a te sny,ta „piracka” historia … Czytaj dalej →

w Dingle potem Kinsale i Polska a potem? nie wiem chyba jednak co.Cork ale gdzie? nie mam bladego pojecia spokoj czekanie jeszcze tylko tydzien… heh

mysli roily sie we lbie a jak przychodzi do pisania-pustki i swistanie wiatru albo swiastaka to co ja tu chcialam? aha[zespol taki byl i on sie tak od tych scian rysunkowych odbijal i sie bardzo kochali,chyba,czy cos…] filmy: „Chocolate” znam … Czytaj dalej →