Miesięczne archiwum: Grudzień 2005

wirowanie mysli

przeziebionam boli glowa welniany sweter troche gryzie cieplo i wlosy pokolorowane nie chce mi sie walczyc nie chce mi sie decydowac a nie potrafie pozwolic myslom na swobodne plyniecie [spadanie?] nie wiem wiem czego nie chce wiem czego potrzebuje paradoks … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Dodaj komentarz

hmmmm

KolegaRybak jest cierpliwy i zdeterminowany,co mnie martwi,bo mi sie chce czulosci i „zaopiekuj sie mna,nawet gdy nie bede chcial” i ciezko mi krecic nochalem zadartym na niewinne propozycje lunchu czy kina… szlag nic to MAM APARAT jest sliczny malutki,czerwoniutki i … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 2 Komentarze

Aga

oj rozmowy rozmowy rozmowy kac gigant,ktory mnie dreczyl wczoraj nie przeszkodzil w gadaniu do nocy w mocnym gadaniu a bedzie jeszcze wiecej i jeszcze bardziej o czuciu o strachu o tym co naprawde wazne SwietyTargajacy ma u mnie kredyt podoba … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Dodaj komentarz

tia

Daniela: -Come on!!!It’s Christmas,we HAVE TO go to the bar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no to poszlysmy pije od czterech dni/nocy/whatever KolegaRybak mial swoje piec minut duzo by opowiadac KolegaRybak przypomina mi [nie uroda tylko klimatem] PanaMlodego i ma do mnie tak jak mial … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 1 komentarz

Wesolych

i Szczesliwego moje Wy stwory Kochane ja Wam na codzien zycze takich najpiekniejszosci,ze jak mam napisac cos „na okazje” to mi sie odechciewa wiecie przeciez,prawda? no to tutaj: ……………………………….. wmyslcie sobie jedno wielkie marzenie,kazdy swoje a sie o nie bede … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 4 Komentarze

wepchnelam sie

w dzinsy kupione na dniu krolowej nie wiem jak to zrobilam,ale sie wepchnelam,zapielam i nawet siedze tylko mam fartuszek [nie pytajcie o rozmiar] zakamuflowany zrecznie czerwona koszula w zielona krate rozmiar na slonia czemu te spodnie?? bo inne mi sie … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Dodaj komentarz

mam tekst

ha!!!!!!!!!!! o czywiscie to mialo byc „Willie Moore” a nie Willy tralalala dzieki Siostra,nie wiem co ja bym bez Ciebie zrobila 😀 poza tym zrobilo mi sie swiateczno-sentymentalnie eeeee dziwnie grypa pms i Swieta tia i jestem pulpa i nie … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Dodaj komentarz

no i oczywiscie

jestem chora na swieta jak co roku brawo tej pani na dzis podziekujemy w dodatku nie moge znalezc tekstu „Willy Moore” uh

Opublikowano Bez kategorii | 1 komentarz

dre sie

„a ja nie,po prostu nie,mnie sie to,mnie to sie nie podoba nieche siue dzieje,niech dzieje sie co chce, nie pozyczam bo swiat mi nie odda, ja to znam,po prostu znam i nie bede,nie bede nastepny, ktory szuka,szuka choc wie,ze labirynt … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Dodaj komentarz

to jest pms

kurwa jak ja tego nienawidze pierdolone hormony po pierwsze wszystko mnie wkurwia albo rozkleja i chce mi sie wyc po drugie obijam sie o sprzety [wlasnie obtluklam sobie czolko o rog pierdolonej poleczki w kuchni,FUCK!!],przycinam palce drzwiami i potykam o … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 1 komentarz