hmmmm

KolegaRybak jest cierpliwy i zdeterminowany,co mnie martwi,bo mi sie chce czulosci i „zaopiekuj sie mna,nawet gdy nie bede chcial” i ciezko mi krecic nochalem zadartym na niewinne propozycje lunchu czy kina…
szlag
nic to
MAM APARAT
jest sliczny malutki,czerwoniutki i ma cholernie mala pojemnosc,ale wiecej kasy na dokupienie wiekszej karty nie mialam
nastepna raza
mam rowniez dzinsy [ostatnie sie wydarly] i komplet czerwonej bielizny [nie wiem na jaka cholere mi komplet czerwonej bielizny,ale sliiiiczna no
i tania jak barszcz]
i farbe do wlosow mam [odrosty tez mam KOSZMARNE]
i to swoja ulubiona
to nie marudze
mam tez niedzidzie [pfuj]
duzo przemyslen zwiazanych z Aga tutaj…
duzo duzo
lubie jak „moi” maja ten blogi wyraz twarzy…
:))))))))))))))))))))))))))))))))

Informacje o Kawa Z Liskiem

Jestem szurniętą kobietą w średnim wieku, wiedźmą, poetką, wymądrzalską Małą Mi, która nie wiedzieć po co dorosła, mieszkam w Irlandii, na wsi, z moimi kotami i psami. Czytam, piszę, tańczę i śpiewam, mam serce i ciało w rozmiarze XXL, jestem uboga groszem, ale bogata duchem, zapraszam!! :)
Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „hmmmm

  1. Mada pisze:

    A Ty mi się dziś śniłaś!!!!!! I to był bardzo, bardzo ciepły sen – spokojny i radosny i w ogóle :)))))))))))))))
    Ty w nim nosiłaś ogrodniczki, naprawiałaś samochody, byłaś jedną z bardzo nielicznych kobiet we wsi, niesamowicie niezależna i umiałaś przejrzeć na wskroś każdego z tubylców, a mężczyźni Cię bardzo szanowali (a 90% z nich to były chłopy jak dęby – tacy wysocy, że ciągle musiałam głowę podnosić) 😛
    Fajnie, nie?

    Polubienie

  2. diablesse pisze:

    no to będą zdjęcia….
    super…
    tamte dostałam, ale nie bardzo korzystam tu z netu, bo drogo, ogólnie fajne i te kolory….buziaki, odhasłuj bloga wreszcie…

    Polubienie

Dodaj komentarz