Miesięczne archiwum: Styczeń 2006

grypsko

mnie dopada na razie tylko stan podgoraczkowy,lepa boli i takie tam musze powolutku jakies scierwo ukradlo Finbarowi rower spod hostelu Patrick [syn Dziadygi,mieszka w hostelu] wkurwia mnie na maxa nie trawie chamstwa,nie trawie trzydziestolatkow,ktorzy zachowuja sie jak rozwydrzone dwulatki,nie trawie … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 2 Komentarze

a poza tym

myslenie rownolegle zadziwiajace jak On sobie radzi z moimi jazdami-jakos tak robi,ze one sie wcale nie rozwijaja tylko niewaznieja w mrugnieciu powieka i jak idziemy lapka w lapke,rudy leb w rudy leb -mysle,ze Ty kochasz mnie bardziej niz ja Ciebie,chodzi … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 1 komentarz

fotonotka

tak Go widze od pierwszego momentu: Finbar Garettown [z Denise] spacer do JamesFortu poranek [kawa na nabrzezu]

Opublikowano Bez kategorii | 2 Komentarze

jest dobrze

jest tak cholernie dobrze,ze nie chce sie pisac 😉 „angels dancing on my tongue” i Jego stwierdzenie,ze pewnie sie sam zakocha w Jonathanie po pol godzinie koncertu On ma takiego samego zajoba na tle muzyki DOKLADNIE takiego samego trzeci dzien … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Dodaj komentarz

duzo sie dzieje

w mojej szalonej lepetynie kolejne i kolejne drzwi otwarte na osciez… wyjmuje mysli z Jego glowy On czyta mnie jak ksiazke oboje zafascynowani troszke przestraszeni,ze jak to tak?? wczorajsza rozmowa o moim byciu mama,o pragnieniu dziecka -to dla Ciebie priorytet … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 1 komentarz

zagladanie

sobie nawzajem do srodka i ta ciekawosc wszystkiego,co ta druga strona moze i chce pokazac a jednoczesnie totalne uszanowanie prywatnosci i tego czym [jeszcze?] dzielic sie nie chcemy szukam jakiejs rysy [no przeciez MUSI jakas byc!!!!!!!!!] szukam dziury w calym … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 1 komentarz

lapy mozna puscic

Potwora „swedza stopy” nie,to nie grzybica nosi Go po prostu no halllo,prosze Pana,ja tu dopiero co zamiekszalam,dajze mi pare tygodni jeszcze czlowieku :p !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! spoznia sie prawie codziennie „moze w koncu mnie zwolnia” dzis znow i telefon,ze zamiast zwolnic to … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 1 komentarz

skad

On mi sie wzial taki madry?? skad w Nim tyle spokoju i milosci?? skad tak malo strachow?? troche wiem skad a troche bardzo nie wiem patrze na Niego -jestes tajemnica -wlasnie mialem powiedziec to samo o Tobie nadal sie szczypiemy … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 2 Komentarze

………………………………………

Kiedy Moj Stwor Potworzasty sie napije to zaglaskuje kotka na smierc 😉 nie chce isc do kibelka,bo to cale piec minut beze mnie,usiluje jesc obiad bez odrywania ode mnie rak i takie tam podtrzezwiawszy wraca nieco do rozumu [normalnie chodzi … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 3 Komentarze

lomi lomi

nie moge zlapac tchu On jest… opowiedzialam Mu o lomi lomi powiedzialam,ze bardzo chce sie nauczyc wlezlismy w internet poczytal troche i… chce to zrobic RAZEM co wiecej znalezlismy kursy TUTAJ w co.Cork!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam numer telefonu do kobiety,ktora to robi… … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | 7 Komentarzy