no coz

druga sztuka odziezy zaanektowana
po tym jak mi wczoraj wieczorem Luna nie dala czytac,bo MUSIALA mnie pougniatac (rekawy,klatka piersiowa,brzuch,koniecznie w sposob dla mnie najniewygodniejszy) oddalam jej magentowego futrzaka


poza tym kota przyjmuje antybiotyk z wielka godnoscia
najpierw zmieszany z serkiem wciskalam do ryjka,teraz Luna zgrabnie zlizuje serek z lekarstwem prosto z palucha
slicznota moja

za to Dot zapomina czasem schowac ozorka
wyglada naprawde niemadrze :p

kochane moje ryjki dwa puchate

Informacje o Kawa Z Liskiem

Jestem szurniętą kobietą w średnim wieku, wiedźmą, poetką, wymądrzalską Małą Mi, która nie wiedzieć po co dorosła, mieszkam w Irlandii, na wsi, z moimi kotami i psami. Czytam, piszę, tańczę i śpiewam, mam serce i ciało w rozmiarze XXL, jestem uboga groszem, ale bogata duchem, zapraszam!! :)
Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz